niedziela, 15 lutego 2015

Szydełkowy drobiażdżek

Jakiś czas temu zrobiłam córeczce opaskę na włosy. Potrzebna była w konkretnym kolorze. Opuściłam sobie szukanie po sklepach, bo córka ogólnie nie bardzo lubi opaski, w sensie, że plastikowe, bo uciskają jej przy uszkach.

Powstała więc taka. Wygodna i w pożądanych kolorach. No i niepowtarzalna - nie ma takiej drugiej.







I jeszcze serducho...
Nie to, żebyśmy jakoś wczorajsze święto mocno obchodzili, ale dzieciakom każdy powód jest dobry, żeby zjeśc coś słodkiego:)


                                                                                                                 Miłej niedzieli...